Dlaczego klasycy?

medytacja

Tak się złożyło, że często sięgam po klasyków.

Uczyłam się jogi klasycznej Sivananda, studiuję homeopatię klasyczną, a jednym z moich dwóch ulubionych poetów jest Zbigniew Herbert.

Co oznacza klasyczny?

Tradycyjny, odwieczny, zwyczajowy, uświęcony, modelowy, idealny, nienowy, uznany, elementarny. Taki, który powstał i okazał się doskonały, w swojej prostocie i nie ma potrzeby go zmieniać, ani unowocześniać.

Tak jak Herbert sięgam więc po klasyków, aby wiedzieć. Filozofia i nauka daje nam podstawę do stawiania pytań, pierwszych i podstawowych: kim jest człowiek? Kim jestem i dokąd zmierzam? Jaki jest cel życia? Jaka jest istota świata i czym jest życie?

Do historii sięgam, aby skonfrontować swoje doświadczenie z doświadczeniem innych.

Ważną częścią mojej pracy jest opowiadanie i wysłuchiwanie historii. Czasami podczas masażu jest milczenie, a czasami jakieś słowa po prostu muszą zostać wypowiedziane. Nie zawsze chodzi o to, że ktoś pragnie się poradzić. Często pomaga powiedzenie czegoś na głos, usłyszenie własnego głosu i dostrzeżenie emocji, która się za tymi słowami kryje.

Zarówno w jodze, ajurwedzie, czy homeopatii, jestem tylko pośrednikiem informacji i energii, towarzyszem w tej podróży. Za zdrowienie jesteś odpowiedzialny ty sam.

Cytując za Herbertem: Stare jest marzenie poety, aby jego utwór stał się przedmiotem konkretnym jak kamień czy drzewo, by tworzony w podlegającej ciągłym zmianom materii języka uzyskał byt trwały. Jednym ze sposobów wydaje mi się wyrzucenie go daleko poza siebie, zatarcie związków, jakie łączą go z twórcą. Tak rozumiem zalecenia Flauberta: artysta powinien ukrywać się w swojej twórczości, podobnie jak Bóg nie ukazuje się w przyrodzie.

Poszukiwanie prawdy tylko przy pomocy tak ograniczonego instrumentu jakim jest ludzki rozum, byłoby głupotą. Każdy człowiek powinien doświadczyć prawdy w sobie samym. Możliwe jest to jednak tylko wtedy, gdy wyjdzie się poza płaszczyznę zmysłów, a umysł i intelekt ucichną.

Zarezerwuj w BOOKSY