Traktat na temat wody

Spojrzystość

Rozełkanych rusałek nagle sto tysięcy
Wypłynęło na księżyc, by istnieć mniej więcej.

Wodo, wodo — gdzie jesteś? Tu jestem gdzie płynę!
Pogłaskały powierzchnię, miłując głębinę.

Ile ciał — tyle smutków… A woda spojrzysta,
By zobaczyć je do cna — ze świateł korzysta.

Bada światłem, a sprawdza umówionym cieniem,
Falując aż do brzegu podwodnym spojrzeniem.

Ale to — nie spojrzenie! To raczej — spojrzystość.
Co nie może tam dotrzeć, gdzie łka rzeczywistość.

Ślepym srebrem zaledwo spojrzyścieje w światy,
Srebru śni się, że szumi i polewa kwiaty.

Woda roi, że mgły się za ręce w blask wiodą,
Lecz ciał zlękłych nie widzi. Co począć z tą wodą?

Okna twoje — otwarte. Sny oczu nie strzegą,
A ty na mnie nie patrzysz. Dlaczego, dlaczego?

Bolesław Leśmian

Ajurweda wyróżnia pięć żywiołów, woda jest jednym z nich. To żywioł pośredni między żywiołami eterycznymi, jak powietrze, eter i ogień, a żywiołem stałym – ziemią. Żywiołowi wody odpowiada dosza Kapha. Cechy Kapha: ciężka, zimna, miękka (ustępliwa), stabilna, mocna, lepka, gładka, śliska, gęsta, uformowana, powolna, nieaktywna, biaława. Woda bywa stała, przybiera kształt naczynia, bywa też w ruchu. Jest elementem zawieszonym między niebem a ziemią, życiem a śmiercią, kreacją a zniszczeniem. Bez wody nie ma życia. Jest ona podstawą wszystkiego, otacza nas ze wszystkich stron. Jest elementarną środowiska zewnętrznego i głównym składnikiem organizmów żywych. To najbardziej powszechny i zarazem najważniejszy związek chemiczny na naszej planecie. Atom tlenu i dwa atomy wodoru. W kroplach deszczu są ich miliony.

Woda jest materią pierwotną i początkiem przyrody, dlatego, że wszystko co żyje, żyje wilgocią,
a martwe wysycha.

Etymologia słowa woda wskazuje, że jest to element niezbędny w życiu człowieka. Łac. aqua vitae – woda życia, materia prima, dawca życia.

Woda to żywioł dynamiczny. Biblijne wody chaosu unoszące ziemię, jako morze Lewiatana. Jest ona synonimem nieuporządkowania, bezładu, przeciwieństwem kosmosu – reprezentującego porządek, a także przeciwieństwem uduchowionej pustyni. Woda jest również niebezpieczna, ukazana jako siła niszcząca, wysyłająca groźbę utonięcia. Narzędzie kary – śmierć w odmętach wody zsyłana na ludzi jako kara za ich nieposłuszeństwo. W potopie giną przecież wszyscy źli ludzie. Woda ma zmyć grzech i dać początek nowemu, lepszemu światu. Woda to także śmierć, płyn, który może być trucizną. Asnyk pisze „ Ponad burzliwe zniżyły się fale. I piły chciwie z ich czarnych strumieni. Gorycz, co na śmierć upaja.”

Narzędzie ujawnienia – odbicie w wodzie służyło wyroczniom w uzyskaniu odpowiedzi. Woda wszakże jest czymś, co odbija światło, światło w wodzie jest ukryte. Woda mieni się, błyszczy, miga. Jest światłem i blaskiem. Spojrzenie na powierzchnię wody przywoływało oczom wróżbity coś, co ma się wydarzyć, ostrzeżenia, popełnione przestępstwa i możliwe kary. Woda zwierciadło duszy. „Duszo ludzka, jakżeś podobna do wody!” pisał Goethe. W miejscowościach nadmorskich wiele osób wychodzi popatrzeć na wodę.

Tafla niezmąconego niczym jeziora przywoływana jest jako obraz w medytacji. Ma odzwierciedlać nasz umysł, nie skażony żadną myślą. Woda pozwala wejść w głąb siebie, pokontemplować, oddalić się na chwilę od spraw doczesnych. „Bo woda
i rozmyślanie kojarzą się z sobą.” Graham Swifft

Woda symbol oczyszczenia. „ I wyleję na was wodę czystą i będziecie oczyszczeni od wszystkich nieczystości.” księga Ezechiela.

Ablucje mają znaczenie rytualne i duchowe. Obrzędy oczyszczenia miały swoje odpowiedniki
w starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie. Kąpiele były połączone z wtajemniczeniem w kult religijny, przyjęciem do zbiorowości, zaznaczeniem nowego okresu w życiu, nadaniem nowego imienia, zawarciem ślubu. Woda przynosi symboliczną śmierć, umiera stary, a rodzi się nowy człowiek.

Od dawna leczenie i święte miejsca lecznicze, uzdrowiska powiązane były ze strumieniami, rzekami, studniami, tężniami, źródłami. Źródła Forli we Włoszech, Sauveur we Francji, źródła siarczane w Termopilach, gorące źródła rzymskie w Aquae Mattiacae (dziś Wiesbaden), Ganges, Saravati w Indiach, Nil, Jordan, Eufrat.

Słona woda. Francuski biolog René Quinton udowodnił, że jej skład chemiczny jest podobny do składu osocza ludzkiej krwi. Morska woda doładowuje nas potrzebnymi minerałami, leczy infekcje, wspomaga proces gojenia ran, wysypek skórnych, nadmorskie powietrze oczyszcza układ oddechowy. Hipokrates, jak i Paracelsus zalecali kąpiele w słonej wodzie na wiele dolegliwości. Chłodne kąpiele morskie czy morsowanie wprowadzają nas w stan drgania, który uwalnia ciało
z napięć i traum, przywracając witalność. Ciepła, gorąca woda uwalnia ciało z napięć. Każdy z nas ma jakąś relację z wodą. W chorobie pomaga albo szkodzi nam kąpiel, pijemy zimną, albo ciepłą wodę. W gorączce czujemy, jakby nasze ciało oblewano zimną wodą. Pocimy się, mamy gorące albo zimne poty. Płaczemy, a jeśli nie możemy lub nie chcemy wydobyć łez, pojawia się katar sienny, który jest symbolicznym ich wymiarem.

Człowiek składa się w około 75% z wody. Wiemy, że człowiek w swoim ciele nosi traumy i trudne emocje. Masaru Emoto w swojej książce „Woda. Obraz energii życia” wysnuwa ciekawą tezę, że woda ma właściwości zapisywania w swojej strukturze emocji, dźwięków, obrazów. Energię tą możemy świadomie kształtować, zmieniać i uwalniać. Jako, że nasze ciała składają się z wody – poprzez ruch, oddech i masaż możemy poruszać pranę – energię życiową w ciele i realnie wpływać na zmianę. Uwolnić to, co stare i ciężkie, przyjąć lekkość i dobro.

Woda jest jednym z najpowszechniejszych leków.

Czysta woda = prawda. Woda to również miłość. Brak miłości jest konceptualizowany jako brak wody – to źródło, które wyschło. Studnie i źródła na pustyni są miejscem wesela, radości, rodzinnych spotkań. Woda jest cieczą natury – zapładniającą. W wielu kulturach archaicznych istniał mit o ziemi i niebie, powstałych z niebiańskiego nasienia.

Według Junga wszystko, co płaskie, poziome i horyzontalne, jest żeńskie. Jezioro, rzeka, morze, staw, ogród, łąka, pole. To, co jest horyzontalne i przyciąga nas oznacza silne przywiązanie do matki, konflikt z matką lub nienawiść do matki.

Woda jest nieodłącznym elementem moich terapii. Przed masażem długo i z pietyzmem myję ręce. W ten sposób powoli wchodzę w medytację, zapominam o swojej codzienności, a moje oczy zaczynają się błyszczeć. Zanim położysz się na stół, umyję twoje stopy. Stół czy łóżko, na którym leżysz, jak i cały gabinet, jest miejscem sattwicznym – czystym fizycznie i duchowo. Myję stopy, by symbolicznie oczyścić kogoś z nieczystości. Obmycie stóp to dla mnie również symbol łaski
i cnoty.

Woda to również źródło wiedzy i pamięci utajonej w podświadomości. Masaż to kontakt moich dłoni z ciałem. Ciało jest fizycznym przejawem ducha, domem duszy i świętym materiałem, przejawem boskiego stworzenia. Do ciała podchodzę z miłością i troską. Nie oceniam, nie wstydzę się, nie obrzydzam. Traktuję ciało jak materiał, a siebie jak rzemieślnika, który na nim pracuje.

Po masażu spłukuję olej z dłoni, a wraz z nim odchodzi, to co niepotrzebne.

Podaję do picia wodę z miedzianego naczynia i wodę oczyszczoną kryształami. Woda
z miedzianego naczynia bywa często nazywana żywą wodą. Dodaje witalności, nawilża, jonizuje, neutralizuje toksyny w ciele, wspomaga pracę całego organizmu. Dźwięk przelewanej, kapiącej wody, szum fal – relaksuje. Woda staje się więc szczególnym rodzajem muzyki. Woda nie jest bezgłośna.

Wśród zabiegów ajurwedy ważne miejsce zajmuje Shirodhara. Jest to masaż głowy wykonany przy pomocy strumienia ciepłej cieczy – oleju lub mleka. Jest to niezwykle relaksujący rodzaj dotyku. Można uznać, że woda również masuje. Oddziałuje na wszystkie nasze zmysły.

Po masażu, jeśli czujesz lub nadałeś intencję, że zabieg miał cię oczyścić – zmyj olej ciepłą wodą. Jeżeli jednak wybierasz odżywienie, doładowanie, zachowaj olej na skórze, by wniknął głębiej
i dodał ci potrzebnej energii.

Wreszcie woda to uczucia. To fala wzruszeń, to żal, który wypływa z serca, gniew, który przelewa się wraz z żółcią z wątroby, smutek płynący poprzez łzy. Wszystko kręci się wokół wody. Woda jest energią życia, jest wszystkim i niczym. Siłą uzdrawiającą i siłą zniszczenia. Woda mówi nam, byśmy spojrzeli w głąb siebie.

Zarezerwuj w BOOKSY